Rola ojca w rodzinie

„Trudno być dobrym człowiekiem, bardzo trudno być dobrym mężem, najtrudniej być dobrym ojcem”
Zgadzam się z tym zdaniem, gdy oceniam siebie jako ojca. Relacje z ludźmi dotyczą tylko wycinka dnia, z żoną spędza się więcej czasu a w odniesieniu do dzieci pojawia się czynnik odpowiedzialności za ich wychowanie. Aby rodzina dobrze funkcjonowała musi panować w niej porządek. Dzieje się tak, gdy rodzice spełniają swoją rolę. Niestety to ojcowie częściej zaniedbują swoje obowiązki. Stąd temat tego artykułu, który kieruję głównie do nich. Ojciec musi posiadać pewne cechy, żeby mógł spełniać swoją funkcję. Fakt, że ktoś jest dobrym biznesmenem, zarządcą czy dyrektorem wcale nie oznacza, że jest także dobrym ojcem! Dawid był dobrym królem i wspaniałym dowódcą. Jednak roli ojca nie spełniał należycie. Z wyrzutków i ludzi z problemami stworzył świetną armię ale jego synowie poszli złą drogą (1 Sam.22; 2 Sam.13). Podobnie było z Helim, sługą Bożym, kapłanem. Jego synowie nikczemnie postępujący, nie znali Pana (1Sam.2/11-17). W czym tkwił błąd? Dawid i Heli, w jakiejś mierze, musieli nie rozumieć swojej roli wobec dzieci.

Rola ojca w rodzinie jest ogromna.
Co się dzieje, gdy nie spełnia on swojej roli należycie? Prowadzi to do wielu problemów a nawet tragedii, czego dowodzą poniższe dane:
a. Naukowcy z Yale zbadali przestępczość młodocianych z 48 środowisk, z różnych krajów. Najwyższa liczba wykroczeń została odnotowana wśród osób wychowywanych przez same matki.
b. Analiza amerykańskich danych statystycznych dotyczących przestępczości pokazuje, że brak ojca jest znacznie częstszym powodem wykroczeń niż nędza.
c. 36 na 39 dziewcząt leczonych z powodu anoreksji miały wspólny problem – słabą więź z ojcem
– Brak ojca destrukcyjnie wpływa na rozwój dziecka, przejawiając się:
– niską samooceną
– brakiem motywacji do nauki i pracy
– brakiem silnej woli
– podatnością na wpływy grup rówieśniczych (wchodzenie w kolizję z prawem, itp.)

Jakie cechy musi mieć dobry ojciec?
Najprościej ujmując, powinny to być cechy Boga, skoro On chce, byśmy Go naśladowali i jest doskonałym Ojcem Niebieskim. Dobrze jest studiować Biblię pod kątem cech Boga, by wiedzieć, jakim być ojcem. Wiele cech decyduje o tym, czy ktoś jest dobrym ojcem. Ograniczę się jednak do omówienia tych, których najczęściej nam, ojcom, brakuje. Ojciec musi być:
OPARCIEM i SCHRONIENIEM
Dzieci przechodzą przez trudne okresy życia i różne doświadczenia. Ojciec ma być tym, do kogo przyjdą po pomoc i poradę tak, jak ty możesz przyjść po to do Boga (Ps.34/16,18-21; Ps.3/4; Ps.5/13; Ps.57/17; Ps.61/4).
PRZEBACZAJĄCY
To ojciec powinien wyprzedzać dziecko swoim przebaczaniem w obliczu konfliktu. Taki bowiem jest Bóg (Ps.145/8). My ojcowie nie jesteśmy wolni od błędów, więc tym bardziej powinniśmy przebaczać. Brak przebaczania (prawdziwego!) działa niszcząco w obie strony – zniechęca ojca do dziecka i dziecko do ojca.
DOSTĘPNY
Bóg jest zawsze i wszędzie dostępny dla swoich dzieci. Jest tam gdzie Jego dziecko. My, ojcowie powinniśmy być dostępni dla swoich dzieci codziennie. Być z nimi tam, gdzie to konieczne, potrzebne i możliwe.
NAUCZYCIELEM i DORADCĄ
Spotykana w Biblii modlitwa: Panie naucz mnie dróg swoich, przypomina mi, że chrześcijanin przychodzi po radę do Boga. Dzieci żyją w zakłamanym świecie. Ojciec musi więc zdobywać zaufanie dzieci, by pomagać im w wybieraniu właściwej drogi i w rozróżnianiu dobra od zła. Stanie się tak, gdy będzie dla nich doradcą i nauczycielem.

Jakie są zadania ojca?
Ojciec spełnia swoją rolę dopiero wtedy, gdy posiadane cechy wpływają na realizowanie szeregu zadań. Oto niektóre z nich. Dla łatwiejszego zapamiętania wszystkie zaczynają się na literę „O”:

1. Odpowiedzialność za rodzinę
a. fizyczna
– z tą ojcowie zazwyczaj sobie radzą. Jednak bywa, że zdają się na żony, gdy np. będąc na bezrobociu nie robią wszystkiego, by zdobyć pracę i są „na utrzymaniu” żon.
b. duchowa – tu częściej zaniedbują swoją rolę spychając odpowiedzialność na żony. Tymczasem jest to przykazanie skierowane do ojców (Efez. 6/4). Oboje rodzice powinni to robić, ale odpowiedzialność spoczywa na ojcach, skoro są przyrównani do głowy (Efez. 4/23). Jak to robić? Oto dwie praktyczne rady:
– „świeć przykładem”. Codziennie zadawaj sobie pytanie: „Czy dzieci nie widzą we mnie sprzeczności, konfrontując mnie z tym, czego je uczę z Biblii?”
– dbaj o nasycanie rodziny Słowem Bożym. W 5 Mojżeszowej 6/4-9 przedstawiona jest mądra taktyka. Izrael otrzymał ten nakaz przed wejściem do pogrążonej w pogaństwie Ziemi Obiecanej. Ty masz przygotować dzieci do wejścia w grzeszny świat, by były gotowe do odparcia diabelskich ataków (Przyp.4/3-4).

2. Ochrona rodziny
a. przed złymi wpływami (edukacji, presji rówieśniczej, mediami). Nasze dzieci żyją w świecie przeczącym Biblii.
b. przed kryzysami i konfliktami. Dobry ojciec to przewidujący ojciec. Powinien mieć otwarte oczy na to, co się dzieje w rodzinie, na relacje między jej członkami. Mężczyznom łatwiej jest uporać się z emocjami wywołanymi przez różne zdarzenia. Wyobraźmy sobie, że wybieramy się całą rodziną w gości. Dobry ojciec określa porę powrotu, uwzględniając wiek dzieci, obowiązki (np. odrobienie zadań), by nie było marudzenia i ogólnorodzinnego konfliktu.
Złym przykładem świeci Dawid, gdy nie zareagował na postępek Amnona (zhańbienie Tamar), przez co wywołał łańcuch nieszczęść i tragedii (2 Sam.13; 15; 18).

3. Oddanie się rodzinie
Ojciec daje swój czas i siły, w różny sposób udostępniając się dzieciom. Nie chodzi o sporadyczne spędzanie czasu (np. „wyskok” do MacDonalda), lecz bycie z dzieckiem zawsze, kiedy tylko jest to możliwe. Dziecko ma tyko raz w życiu rok, dwa czy trzy lata… Wiele tracisz bezpowrotnie, gdy się jemu nie poświęcisz. Od samego początku masz okazję budować więź. Im później zaczniesz, tym trudniej będzie ci to osiągnąć. Jak to robić? Przede wszystkim rozmawiać z dzieckiem codziennie. Bez rozmowy nie znasz potrzeb ani problemów dziecka. Nie możesz rozwijać partnerstwa ani być jego doradcą. Zamiast tego rozgoryczasz je (Ef.6/4; Przyp.Sal.22/6). Poprzez rozmowę możesz wiele dziecko nauczyć a robiąc coś z nim o wielu rzeczach porozmawiać. Niedawno nasza 7 letnia córka zapytała co to jest szkło powiększające. Pokazałem do czego może służyć. Udzielone wyjaśnienia mogłem wykorzystać do nauczenia duchowej prawdy – Bóg wszystko dokładnie widzi. W inny sposób „dałem siebie” naszej średniej córce, jadąc z nią na wycieczkę klasową. Warto było nawet wziąć urlop. U córki wzrosło poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie.
A co najczęściej słyszą dzieci? „Jestem zajęty. Chcemy z mamą odpocząć. Później, mam ważną sprawę…” Szczególnie te ostatnie słowa są niebezpieczne. Odkładanie kontaktu z dzieckiem na potem, jest wyrzekaniem się dziecka. Co innego, gdy ojciec umówi się na konkretną chwilę. Żadna sprawa nie może być ważniejsza od dziecka. Ojcowie, nie wolno nam mówić, że nie mamy czasu dla dzieci!

4. Ograniczanie siebie
Ojciec ogranicza się do dobrego, bo dzieci naśladują w dobrym i w złym. Przykłady jednego i drugiego możemy znaleźć w Biblii: Tymoteusz naśladował Pawła jak ojca i miał co naśladować! (2 Tym.3/10-11)
Salomon naśladował ojca, Dawida, nie tylko w dobrym. Pobił go w ilości żon! (1 Król. 11/1-6)
Czy jesteś dobrym wzorcem? Czy twoje dzieci mogą cię naśladować w:
– Tym co czytasz lub oglądasz?
– Reakcjach i zachowaniach w różnych sytuacjach?
– Sposobie spędzania wolnego czasu
– Odnoszeniu się do własnych rodziców? itp.
Na pewno od dzieci wymagasz dobrego zachowania. Ale czy sam pokazujesz to, co dobre?
Ciekawe słowa znajdujemy w 5 Mojżeszowej 6/ 6-9. My ojcowie jesteśmy oporni dlatego Bóg dał nam takie jednoznaczne wskazówki, byśmy każdego dnia kroczyli Jego drogą. Samo wpajanie nie wystarczyłoby. Werset 8 mówi, że nasze czyny i myśli mają być podporządkowane Bogu!

5. Określanie  ram
Jest to bardzo ważne. Błędy ojców odczuwają nauczyciele, którzy uczą ich dzieci! Bóg ma dla nas ważne słowa w Przyp.19/18. Niektórzy tak się nimi przejęli, że starają się nie robić swoim dzieciom „krzywdy”, więc ich nie ćwiczą… Karcenie (w miłości) jest jak najbardziej biblijne i konieczne (Przyp.29/17). Przynosi nam wszystkim korzyści. Nowy Testament także rzuca światło na ważność wychowywania, gdy jest mowa o przełożonych (1 Tym. 3/ 4-5,12).
Co robi dobry ojciec w kwestii określania ram? Przypominają to poniższe wskazówki:
a. Określa Obowiązki – dzieci muszą od ciebie wiedzieć, co do nich należy

b. Wydaje polecenia z zachętą! Rozkazywanie pomija względy osobowości dziecka. Zamiast rozkazu: „Pomyj naczynia!”, lepiej byłoby powiedzieć dziecku: „Bardzo bym się cieszył, gdybyś pomyła naczynia. Zrób to, dobrze?!”

c. Wymaga a nie grozi, nie krzyczy, nie milczy (bo to znaczy – „rób co chcesz”). Wymaga usłuchania za pierwszym razem.

d. Sprawdza i koryguje! Kapłan Heli nie sprawdzał i nie strofował swoich synów i Bóg ukarał całą rodzinę za ich grzechy (1 Sam.2/22-25; 3/13).

e. Uczy zachowań. Przy stole, w grupie, w kontaktach z ludźmi. Uczenie zachowań ma ułatwiać życie i jest szkołą okazywania szacunku innym.

f. Karci, gdy ramy są łamane. Szuka różnych sposobów. Nie wolno nam karcić bez miłości i bezmyślnie. Każda kara musi nieść jakąś korzyść dla dziecka (to nie znaczy przyjemność). Kara musi być stosowna do przewinienia i dopasowana do dziecka. Źle się dzieje, gdy ojciec nie karci. Dawid nigdy nie karcił syna, Adoniasza, co miało fatalne konsekwencje (1 Król.1/6).

6. Okazywanie Miłości
Okazywanie oznacza wyrażanie tej miłości. Możesz to robić w trojki sposób:
a. Doceniaj – koniecznie chwal dziecko za dobre rzeczy i mów wyraźnie za co. Kiedyś jedna z naszych córek, z którą miewamy różne problemy przyniosła nam do łóżka śniadanie. Chociaż nie było idealnie przygotowanie wyraziliśmy naszą wdzięczność i radość. Zaowocowało to poprawą w naszych relacjach.
Badania w USA wykazały, że na 1 pochwałę przypada 10 negatywnych uwag. A co wykazałyby takie badania w twoim domu?

b. Wyrażaj uczucia poprzez przytulanie, głaskanie, dotyk. Nie bój się tego, skoro sam Zbawiciel to robił (Marek 10/16; 9/36). Utrzymuj kontakt wzrokowy. Nie tylko w złości, przy wydawaniu poleceń czy udzielaniu nagany. Dzieci potrzebują okazywania uczuć w każdym wieku. Nie bądź ojcem „twardzielem”. Pokazuj miłość w relacji z żoną! Z obserwowania twoich zachowań dzieci dużo się uczą.

c. Akceptuj dzieci takie jakimi są (nie znaczy to, że masz tolerować zło!) Każde dziecko jest niepowtarzalnym, Bożym stworzeniem.

Czy chcesz stawać się coraz lepszym ojcem? Jeśli tak, to musisz stale oceniać swoje zachowanie i stosunek do dziecka, surowo siebie oceniając. Codziennie zadawaj sobie pytanie: Co je przyciąga do mnie a co odpycha i niszczy relacje? I odpowiadaj na nie szczerze.

Zbyszek Kłapa